- Patricia - pisnęły po czym przybiegły i mocno mnie przytuliły .
- Hej - zaśmiałam się .
- Cześć - powiedziały dziewczyny .
- Siemanko - odezwał się zalotnie Harry .
- Styles ogarnij się - powiedział Niall
- Przedstawisz nam te dziewczyny - wyrwał się Liam i Louis - Może ? - dodali spokojnie .
- Jasne , a więc to jest najlepsza tancerka na świecie I SINGIELKA - podkreśliłam - Danielle - uśmiechnęłam się .
- Hej - przywitała się ze wszystkimi Danielle .
- A to początkująca modelka Eleanor też singielka - przedstawiłam ją .
- Cześć - odpowiedziała .
- Dziewczyny to jest pięć najseksowniejszych facetów chodzących po tej ziemi . Popularnie nazywane One Direction - powiedziałam i wszyscy wybuchli śmiechem - Ten Loczek to Harry .
- Hej laseczki - przywitał się .
- Mulat to Zayn - uśmiechnęłam się .
- Siema - odezwał się - ale jakby coś , bo wiem , że jestem niesamowicie przystojny to jestem zajęty przez tę oto ślicznotkę - dokończył złapał mnie za tyłek .
- Nie przy ludziach - powiedziałam i się odsunęłam .
- Sorry , ale twój tyłeczek działa na mnie jak magnes - szepnął mi na ucho .
- Dalej człowiek zjadający więcej niż waży , ale niesamowicie słodki Irlandczyk Niall .
- Ej , to prawda jem dużo , ale bez przesady - oburzył się - A tak w ogolę to cześć - przywitał się z Dan i El .
- Ten w paski i marchewkowy złodziej to Louis .
- Hej - przywitał się - Zrobicie ze mną misia - dodał .
- YY.. co ? - zapytały zdziwione .
- Zgódźcie się bo Louis rzadko o to pyta nowo poznaną osobę - odezwał się Hazz .
- Spoko - odpowiedziały . Najpierw Louis przytulił Danielle , a potem Eleanor . Zauważyłam , że Louis wsunął jej w spodnie jakąś karteczkę .
* Oczami Louisa *
Muszę przyznać , że Eleanor jest piękna . Kiedy ją zobaczyłem nie powiem , moja buzia mogła by orać pole marchewkowe . Kiedy się przytulałem wsunąłem jej karteczkę " Call Me Maybe Beautiful ********** "
* Oczami Patrici *
- Ten ostatni z najcudowniejszymi brązowymi oczkami pod słońcem to Liam - powiedziałam .
- Kochanie ja też mam brązowe oczy -odezwał się Zayn .
- Przecież wiem - odpowiedziałam .
- Foch - udawał , że się obraził .
- Trudno , jak się fochasz to znaczy , że mnie kochasz - odwróciłam się do niego plecami , bo wiedziałam , że zaraz będzie chciał się do mnie przytulić i miałam racje . Po chwili przede mną zobaczyłam cień zbliżający się do mnie . Gdy zobaczyłam , że jest naprawdę blisko szybko się odsunęłam i Zayn przytulał i całował powietrze .
- To kara za focha - rzekłam rozśmieszona .
- Cześć dziewczyny - uśmiechnął się .
- Cześć Liam - odpowiedziała Eleanor .
- Hej - uśmiechnęła się speszona Danielle . UUU wyczuwam miłość .
* Oczami Liama *
Dziewczyny są naprawdę fajne . Chociaż ta Eleanor wydaje mi się jakaś podejżana . Tak od razu przy pierwszym spotkaniu , aż tak lgnie
do naszego Tomlinsonka .Jezu jaka Danielle jest piękna . Istny anioł . Kiedy ją zobaczyłem serce zaczęło mi bić z tysiąc razy szybciej niż powinno . Poczułem te tak zwane motylki w brzuchu .Chociaż zawsze się śmiałem z Zayna kiedy powiedział nam to po poznaniu Patrici, bo wydawało mi się , że takie coś mogą czuć tylko dziewczyny , tu proszę złapały mnie . Muszę się z nią umówić ,bo
inaczej zwariuję . Jeszcze mi ją ktoś zabierze , bo mogę się założyć , że chętnych jest nie mało . Właśnie . Skoro ona może się podobać tylu facetom , a nadal jest singielką może nie mam szans . Payne uspokój się . Ciesz się tym co jest i postaraj się z nią jak najwięcej pozmawiać , a może uda ci się ją gdzieś zaprosić .
* Oczami Patrici *
- Wiesz Patricia , ale my z Eleanor nie poznałyśmy jeszcze jednej ślicznotki - odezwała się Danielle.
- Styles ogarnij się - wrzasnęła Veronica . Dziwne , że jeszcze nikt nie zwrócił na nas uwagi . Ci ludzie są ślepi - pozwalam jej mówić , że jestem piękna . Poza tym ty mi nigdy nie powiedziałeś tego, więc dla twojego dobra kazała bym ci się zamknąć - dodała.
- Przestańcie - wrzasnęłam do tych dwojga - Danielle , Eleanor to jest Veronica , jak już pewnie zdążyłyście się zorientować , dziewczyna Harry'ego .
- Nie przejmuj się tym , że Harry ci tego nie mówi , ale i tak jesteś piękna - powiedziały razem Dan i El .
- Czy ja przypadkiem czegoś nie mówiłem - powiedział Harry robiąc głupią minę ....
- Styles ogarnij się - powiedziała Veronica .
- Przepraszam - powiedział Harry i chciał ją po całować , a ta się odsunęła .
- Za co ? - zapytał .
- Za darmo - odpowiedziała .
- Sama tego chciałaś , zobaczysz policzymy się w domu . Już widzę jak jęczysz moje imię .
- Zobaczymy , zobaczymy kto będzie się musiał dzisiaj sam zadowolić ręcznie - odszczekała się Veronica .
- Możecie przestać i ukryć przed nami wasze życie seksualne ? - odezwał się Zayn .
- Dobra , już dobra - powiedzieli razem .
- Nie żebym, wam przesadzał czy coś , ale już z godzinę stoimy pod MSC , a ja jestem spragniony - odezwał Niall .
- Niall ma racje . Poznajemy się z godzinę , a one pewnie biedne mają już nas dosyć - powiedział załamany Liam .
- Nie jest tak źle - zaśmiała się Danielle i położyła mu dłoń na barku przed co się lekko zarumieniła i szybko ją zabrała .
- To idziemy - zapytałam uśmiechnięta .
- Idziemy - odpowiedzieli wszyscy .
- JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEST - wrzasnął Niall po czym zostawiając nas w tyle pobiegł do środka . Ja , Vera , Dan i El poszłyśmy zająć
stolik , a chłopcy poszli zamówić nam shake'i .
- Patricia ? Czy Liam ma dziewczynę ? - zapytała nieśmiało Danielle .
- Nie , a co ? - zapytałam podejrzliwie .
- Nic , tak tylko pytam - powiedziała nieśmiało .
- Też mu się podobasz . Widziałam jak na ciebie patrzy - uśmiechnęłam się , a Danielle czerwona jak pomidorek wzięła głowę w dół - A jak tam Louis ? - zapytałam Elenor .
- Ale o co chodzi ? - zapytała zdziwiona .
- Co jest na tej karteczce w twoich spodniach .
- Nie sprawdzałam - przyznała się
- To zobacz - powiedziałyśmy wszystkie w trzy .
- Ok . - wyjęła karteczkę i nam pokazała, potem swój telefon , wbiła numer i zadzwoniła do Louisa , wzięła na głośnomówiący , ale ściszyła tak żebyśmy tylko my słyszały .
* Rozmowa telefoniczna *
- Halo - odezwał się Louis .
- Hej , to ja Eleanor .
- Cześć , dawno się nie widzieliśmy - zaśmiał się i pomachał nam z kolejki - Co chciałaś - uśmiechnął się w naszą stronę .
- Zamiast truskawkowego shake'a chcę One Direction - powiedziała .
- My też - powiedziałyśmy . Po czym Eleanor się rozłączyła .
* Koniec rozmowy telefonicznej *
Po pięciu minutach wrócili chłopcy z naszymi shake'ami . Potem cały dzień spędziliśmy razem . Liam i Danielle aż nie mogli się pożegnać tak dobrze im się rozmawiało . Wymienili się numerami . Louis z Eleanor tak samo . Wygląda na to , że w One Direction został tylko Niall wolny . Wieczorem prawie wszyscy rozeszliśmy się do swoich domów . Harry poszedł do Veronici , ja poprosiłam Zayna , by się do mnie przeprowadził , ale stwierdził , że wolał by , bym to ja się do niego wprowadziła . Stwierdziliśmy , że pogadamy o tym w najbliższym czasie tymczasem ja poszłam do niego na noc .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz